Autor |
Wiadomość |
renqaaa_14 |
Wysłany: Śro 15:22, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hehe no ok, przyznaje, macie racje |
|
|
rurza |
Wysłany: Śro 8:28, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Lenka napisał: | Ja tam wolę (tysiąc razy!) Veronicę od tej całej Sary. Jak widzę dr Tancredi to się we mnie gotuje! NIE ZNOSZĘ JEJ! (Może to podświadomość? Może chciałabym być na jej miejscu? *myśli* Nie. Nie, po prostu jej nie mogę ścierpieć) Veronica jest (była, jest, zależy kto co ogląda) bardzo fajna, chyba umrę jak jej nie będzie |
O tak Lenka też nie wiem bardzo mi ciężko jak się dowidziałam ze Veronica... Też ją o niebo bardziej lubię (wkurza mnie jej warga ale poza tym to nic ) . A co do Sary Ranquaa to ona jest irytująca troche. Ma tak boskiego kolesia i zamiast się cieszyć to zrywa niedostępną i wogole jakaś taka kanciasta Ale w sumie to ją nawet lubię. Ujdzie:P |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Pon 20:38, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wkrótce zapomnisz że istniała
ale Sara przecież nie jest taka zła, co wy od niej chcecie? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Pon 14:38, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja tam wolę (tysiąc razy!) Veronicę od tej całej Sary. Jak widzę dr Tancredi to się we mnie gotuje! NIE ZNOSZĘ JEJ! (Może to podświadomość? Może chciałabym być na jej miejscu? *myśli* Nie. Nie, po prostu jej nie mogę ścierpieć) Veronica jest (była, jest, zależy kto co ogląda) bardzo fajna, chyba umrę jak jej nie będzie |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Nie 22:46, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nom też sie tego nie spodziwałam.
Troche sie zszokowałam |
|
|
rurza |
Wysłany: Nie 17:36, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Dokladnie....... Ale szczerze? to takie dziwne , że scenarzysta ją zabił. Jak się dowiedziałam to spadłam z krzesła . W prznośni |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Sob 20:56, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Mi tam najbardziej żal Linca
Ale też Veronici, bo już więcej razy nie zagra z sexsownym Dominiciem |
|
|
rurza |
Wysłany: Sob 18:32, 14 Kwi 2007 Temat postu: :/ |
|
A Wam, nie? |
|
|
rurza |
Wysłany: Sob 18:30, 14 Kwi 2007 Temat postu: :D |
|
To znaczy "niestety" szkoda mi jej |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Czw 21:23, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Unfortunatelly - co to znaczy?
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Czw 20:39, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Unfortunatelly (czy jak to się tam pisze)... |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Czw 16:05, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ale dokładniej co?
Chodzi o to że Veronica died?
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Pon 18:54, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No, z Veronicą |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Pią 18:36, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A co sie stanie?
Oglądałam całe dwie serie i teraz nie mam co oglądać
Ale jakoś nie moge sie skapnąć o co wam chodzi? |
|
|
rurza |
Wysłany: Czw 19:02, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Wim co sie stanie.... nestety tez wiem:P |
|
|