Autor |
Wiadomość |
renqaaa_14 |
Wysłany: Pią 21:45, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No całe szczęście...
Nie spodziewałam sie tego po dzieciaku
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Pią 20:10, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No!
Całe szczęście, że jeszcze do tego nie doszłam |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Pią 20:06, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Aaa na żyletką tak ale nie ręke czy noge.
I nie ucinał tylko raczej ... ciął u....
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Pią 20:03, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Nie?
Nie ucinał nikomu CZEGOŚ żyletką?
Zabiję ją! |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Pią 19:52, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Tweener przecież nikomu nic nie ucinał (!) <myśli>
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Pią 19:43, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Blee. Dobrze, że nie ucinał mu czegoś innego (jak naprzykład Tweener, jeśli moja siostra nie kłamała) bo bym się zgorszyla i przestała oglądać ten serial. |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Pią 19:26, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A no sorki że ci powiedziałam ;* ups...
Hehehe
No obrzydliwe to to było
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Pią 14:58, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Tego nie widziałam Ale to musiało być obrzydliwe, co? |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Czw 21:20, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hehe chłopczyka też, ale mniejsza o to
Najlepsze było jak John odcinał siekierką rękę T-Bag'owi
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Czw 20:40, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Szkoda mi tylko tego chłopczyka. |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Czw 16:41, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hehe Menda to dobre dobre określenie
Bardzo dobre...
Ale szkoda mi było troche Bag'a jak sie dowiedział że ten kuzyn jego został postrzelony i jego syn ... to było smutne
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
Lenka |
Wysłany: Pon 18:56, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
To jest MENDA jak to trafnie określiła moja starsza. Jest obleśny i zboczony. |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Nie 17:10, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ale tez ten T-Bag to mi nie pasuje
Michael ma przez niego za duzo kłopotów ..
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|
rurza |
Wysłany: Pią 12:14, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
dokladnie ! Obstada obecna jest dobrana idealnie! |
|
|
renqaaa_14 |
Wysłany: Czw 23:08, 22 Mar 2007 Temat postu: hehe dobre! :D |
|
No też słyszałam że T-Bag miał zagrać Charles'a ale ostatecznie zagrał .. T-Bag'a
I idealnie pasuje do tej roli. Nie wyobrażałabym sobie np. Michael'a w roli T-Bag'a
Strzał w dziesiątke!
____
- Czysta matematyka.
- A jeśli twoja matematyka jest błędna?
- Wwiercisz się w jedną z wielu rur z gazem, jakie są w tej ścianie. Wtedy dojdzie do eksplozji i spłoniemy żywcem.
- Ale ty jesteś dobry z matmy, prawda? |
|
|